Znów powoli staram się powracać z grafiką, jednak nigdy nie mam dość. Tęskniłam za tym strasznie i próbuję na nowo ogarnąć swój styl na jeszcze lepszy. Powoli zaczynały mi wychodzić napisy, a teraz znów musze sobie poprzypominać i nauczyć się kompozycji do nich. Przerwa z jednej strony pomaga, bo przychodzi długo wyczekiwana wena i odsapnięcie od grafiki, a z drugiej strony parę rzeczy się zapomina i na nowo trzeba wkraczać w ten świat, przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie. Nie wiem, czy ktoś tu jeszcze zagląda, ale jak mówiłam to bardziej dla mnie forma galerii prac, niż typowe blogowanie, jak wcześniej. Niestety blogspot obumiera coraz bardziej, co jest dla mnie bardzo przykre. Mam mało prac, ale stwierdziłam, że po tak długim czasie można coś dodać, a nawet jest wskazane.